No cześć!!

Tak dawno tu nie byłam. Czuje się jakbym ostatniego posta pisała wieki temu. To wszystko przez to że dużo się dzieje. Szkoła, chór, angielski, nauka. To wszystko naprawdę ciężko pogodzić. Wiem, wiem są blogerki które mają więcej zajęć i dają radę, ale ja akurat jeszcze nie umiem tego pogodzić. Dlatego zawieszam bloga, będę go prowadzić, wrócę do niego, bo naprawdę mega lubie blogować, ale na razie posty nie będą się pojawiać.

Cudowne wakacje -> obóz, Grecja

Hej!Hej! Bardzo dawno mnie tu nie było. 12 sierpnia pojechałam na obóz do Grecji, na miejscu w ogóle nie było internetu więc nie mogłam dodać żadnego posta. Wróciłam 23 sierpnia, tak wiem dosyć późno dodaje posta, ale chciałam spędzić trochę czasu z rodziną, no i musiałam się też rozpakować i załatwić jeszcze wszystko do szkoły. No ale teraz już jestem i chciałabym opisać Wam w miarę krótko jak było. Poznałam bardzo dużo nowych ludzi, z którymi wspaniale spędziłam czas. Codziennie przyświecało nam słońce było bardzo, bardzo gorąco, ale noce były zimne. Plażowaliśmy praktycznie codziennie, a koło hotelu mieliśmy też basen wiec było cudownie. Zobaczyłam, naprawdę wiele wspaniałych miejsc, jednak nie chciałabym mieszkać w Grecji. Miejscowość w której byliśmy czyli Paralia Skotina, jest w niektórych zakątkach brudna i nie wszędzie są chodniki. To była naprawdę niesamowita i niezapomniana wycieczka, ale wolę Polskę.

Po co ćwiczyć? Czy warto?

Hej!Hej! Przeczytając tytuł, pewnie pomyślicie sobie, że coś ze mną nie tak skoro, w wakacje mam zamiar pisać o ćwiczeniach. Ale nie ważne, czy ;weźmiecie się za siebie; w wakacje, na feriach zimowych, czy na jesień, wiosne, nie jest ważne kiedy, ale aby utrzymać się w swoich postanowieniach. Jeśli chodzi o sport, to nieraz mam z tym problem, ale ostatnio codziennie jeżdżę na rowerze,  jak pada deszcz, to na takim stacjonarnym, bo mam taki w domu, i jak jest ładnie i niezbyt gorąco wieczorem to staram się biegać. Polubiłam to uczucie zmęczenia, to że mam wrażenie że moje serce zaraz wyskoczy. Lepiej się czuję, tak jakbym odżyła. Nie stosuję diety jem to na co mam ochotę, i nie odmawiam słodyczy, bo ja je uwielbiam, naprawdę kocham. Ćwiczę po to, żeby trochę się poruszać, mieć lepsza kondycję, po prostu być w dobrej formie. Nie musimy ćwiczyć tylko z takim założeniem, żeby schudnąć, nie mówie, że mi na tym nie zależy, ale nie jest to na pierwszym miejscu. Same/ sami ustalcie sobie kiedy ćwiczycie, i nie zmuszajcie się do tego, nie macie ochoty, źle się czujecie, nie ćwiczcie, nic na siłę.A czy warto ćwiczyć? Na to pytanie musicie odpowiedzieć sobie sami. Ja powiem tak uwielbiam to uczucie, po ćwiczeniu, jest nie do opisania. :)

Co tam u mnie?

Hejka!! Ostatnio BAAARDZO Was zaniedbałam. Przepraszam, że tak długo nie dodawałam żadnego posta. Dzisiaj trochę taki inny, można powiedzieć wyjątkowy wpis, bo ogólnie nie chce żeby to był blog tylko o mnie i koniec kropka, staram się zamieszczać głównie posty tematyczne. Jednak dzisiaj zrobię wyjątek, ponieważ chcę żeby ten post był takim wytłumaczeniem, żebyście wiedzieli co się działo, że tak długo mnie nie było. Może zacznę od tego, że kilka dni po tym jak dodałam ostatniego posta wyjechałam w Bieszczady. Tam spędzałam, czas z rodziną, chodziłam na wycieczki do lasu i zbierałam grzybki, i pojechałam na rowerki wodne nad Jezioro Solińskie i jakoś w ogóle nie myślałam o internecie. W ogóle nie weszłam na komputer. Jak wróciłam korzystałam z pięknej pogody, opalałam się, kąpałam w basenie. Był taki upał, że kompletnie nie myślałam o zdjęciach, a na komputer wchodziłam tylko na chwilę wieczorem. Spotykałam się też z moimi przyjaciółmi. Jeździliśmy razem na wycieczki rowerowe, lody. Nieraz jak miałam zamiar napisać posta, ktoś pisał do mnie smsa z pytaniem ;idziesz na rower;, albo dzwonił i po prostu się spotykaliśmy. Jeszcze raz bardzo Was przepraszam i postaram się, aby do takiej sytuacji więcej nie doszło, że nie udzielam się 2 tygodnie na blogu. :)

 

Zdjęcia były robione już jakiś czas temu. Po prostu chcę żeby pod każdym postem pojawiały się jakieś zdjęcia, wiec postanowiłam poszperać w moich folderach. :)

Moje sposoby na nudę/ wakacje

Niektórym wydaje się, że w wakacje nie można się nudzić, że zawsze jest jakieś zajęcie. Jednak ja się z tym nie zgodzę. Niektórzy wyjeżdżają w pierwszym miesiącu wakacji, więc głowią się co robić w tym drugim, lub na odwrót. Są też tacy którzy nigdzie nie wyjeżdżają. Chciałabym przedstawić Wam moje sposoby na nudę. Mam nadzieję, że pomogę tym którzy się nudzą.

 

1. Rozwijanie pasji - wydaje się to takie pospolite.  Jednak pochłania w 100% . Jeśli lubisz jeździć na rowerze, robić zdj itd, możesz bez problemu zaplanować sobie dzień i bardzo miło go spędzić. 

2. Czytanie - weź swoją ulubioną książkę, lub taką którą niedawno kupiłeś/kupiłaś i wyrusz w podróż do innego świata. Jeśli chodzi o mnie to gdy czytam wydaje mi się że uczestniczę we wszystkich sytuacjach, wyobrażam je sobie i chyba to jest to co najbardziej lubie w książkach,że zabierają nas w tajemniczą podróż. Wyjdź na podwórko, usiądź na ławce, krześle, połóż się na kocu i spędź czas z książką. 

3.Spacer- z psem czy bez psa, uważam, że to bardzo fajne zajęcie. Oddychasz świeżym powietrzem, patrzysz na zielone drzewa. Moim zdaniem spacer to też idealny czas do przemyśleń. Czyli inaczej idealny sposób na nudę. 

4. Muzyka - załóż słuchawki na uszy i posłuchaj swoich ulubionych piosenek. Ja zawsze słucham muzyki, gdy gdzieś jadę. Wtedy podróż nie jest nudna i bardzo szybko mija.

5. Zakupy - czasem gdy mi się nudzi, to jadę na zakupy, no bo halo chyba każda dziewczyna lubi zakupy. Wiem że to wydaje się dziwne, ale popołudnie bardzo szybko nam minie. Nie musimy koniecznie czegoś kupić, chodzi tylko o to, żeby fajnie spędzić czas.

6. Spotkanie z kumpelą - ze swoimi przyjaciółmi nigdy się nie nudzimy. Zawsze jest o czym pogadać, z czegoś się pośmiać. A po za tym co dwie głowy to nie jedna. Im więcej osób tym więcej pomysłów. Razem na pewno wymyślicie co moglibyście robić. 

A jakie są Wasze sposoby na nudę, napiszcie mi w komentarzu, jestem bardzo ciekawa.

Wakacje i plany wakacyjne 2014

Hej, hej! Już zaczęły się wakacje. Ja pierwsze wakacyjne dni spędziłam w domu. Przez to, że codziennie pada deszcz musiałam przełożyć swoje plany. Wakacje zawsze kojarzą mi się z gorącym słońcem, które póki co nie zamierza się pokazać. Ja mam nadzieję, że już niedługo pogoda się zmieni i w pełni poczuję wakacje. Pomyślałam również, że skoro nasz ;urlop; od szkoły już się zaczął wypadałoby zaplanować kilka rzeczy.

 

 Co  planuję?

1. Tak jak co roku, wybieram się w Bieszczady do dziadków. Pooddycham górskim powietrzem i spotkam się z moimi niedawno poznanymi koleżankami Julką i Kingą. :>

2. Czym byłyby wakacje bez jakiegoś, dalekiego wyjazdu/ kolonii. Jednak na początku nic nie wyglądało kolorowo. Gdy dowiedziałam się, że opiekunki kolonii z którą byłam w tamtym roku, na te wakacje nie organizują żadnego wyjazdu byłam załamana. Myślałam, że raczej już nie pojadę na żadną kolonię. Jednak niedawno trochę z nudów, trochę z ciekawości zaczęłam szukać w internecie różnych kolonii, które organizowane są z mojego miasta. Szczerze mówiąc w życiu nie spodziewałabym się tego co znalazłam. Nie miałam pojęcia, że jedna z  placówek Towarzystwa  Przyjaciół Dzieci znajduje się w Przemyślu. Były tam różne kolonie, ale gdy zobaczyłam, że jest organizowany wyjazd do Grecji byłam zdecydowana. Mam kilka miast, krajów, państw które chciałabym zobaczyć i na mojej ;liście; znajdowała się Grecja, dlatego jestem bardzo szczęśliwa, że mogę spełnić jedno ze swoich marzeń i jestem pewna, że to będzie wspaniała podróż. 

3. W wakacje planuję także dużo czytać. W roku szkolnym miałam sporo nauki i czytałam też lektury szkolne. Wakacje to według mnie idealny czas by poczytać, zrelaksować się nad książką.

4. Zamierzam również aktywnie spędzać czas i ogólnie spędzać dużo czasu na świeżym powietrzu. Podczas naszego 2 miesięcznego odpoczynku powinniśmy jak najmniej czasu spędzać przed komputerem. Powinniśmy opalać się nad wodą jeździć na rowerach i spotykać się z przyjaciółmi. Ja mam zamiar właśnie tak postąpić i Wam też to radzę :))

5. Myślę, że pojawi się jeszcze mnóstwo niezaplanowanych pomysłów. Najczęściej właśnie te spontaniczne są najfajniejsze. 

Życzę Wam udanych Wakacji w zapraszam do obejrzenia zdjęć. :))

Komersik i zakończenie!

Siemka. Dzisiaj każdy z Nas pożegnał się ze swoją szkołą. Niektórzy na 2 miesiące, niektórzy na zawsze, bo po wakacjach pójdą do liceum, lub gimnazjum. Ja należę do tej 2 grupy, ponieważ po wakacjach wybieram się do gimnazjum. Przed nami zasłużone 2 miesiące odpoczynku. Czas relaksu. Wyjeżdżamy na kolonie, do babci, cioci, na rodzinne wakacje. Przez 10 miesięcy uczyliśmy się i pracowaliśmy na oceny. Teraz przyszedł czas na chill. Jeśli chodzi o mnie ten tydzień był bardzo emocjonujący. Dwa dni temu miałam Komers czyli bal na zakończenie 6 klasy. Ja bawiłam się świetnie. Tańczyliśmy, wygłupialiśmy się i robiliśmy wiele dziwacznych,śmiesznych zdjęć żeby mieć fajne pamiątki. Dzisiaj pożegnałam się ze szkołą podstawową, łzy kręciły mi się w oku, zaczynałam płakać, ale postanowiłam sobie, że będę twarda. W podstawówce jesteśmy najdłużej i każdemu robi się przykro gdy opuszcza swoją pierwszą, poważną szkołę w której przeżył tyle wspaniałych dni. Życzę Wam wszystkim wspaniałych wakacji, odpoczywajcie i korzystajcie z pogody <3