24 kwi 2014

Czas biegnie szybko, za szybko



Hejka! Jak tam u Was po świętach, bo u mnie spoczko. Od razu na wstępie przepraszam Was że posta dodałam dopiero dzisiaj, ale na świętach dużo się u mnie działo i nie mogłam znaleźć czasu. Ja osobiście jestem bardzo zadowolona z tegorocznych świąt. Dlaczego? Dlatego że mieliśmy piękną pogodę, i dzięki temu w poniedziałek można było oblewać się wodą. Nie mogę uwierzyć, że już za 2 miesiące WAKACJE. Dopiero zaczynałam 1 klasę, a teraz będę kończyć szóstą, a po wakacjach zaczynać gimnazjum. Wszystko dzieje się za szybko, wszystko szybko przemija. Czasem nawet nie mamy czasu aby usiąść i nad czymś spokojnie pomyśleć. To okropne. Jeszcze 2 lata temu mówiłam: NIE WIEM GDZIE PÓJDĘ DO GIMNAZJUM. MAM JESZCZE DUŻO CZASU BY SIĘ ZASTANOWIĆ. Ale nim się obejrzałam musiałam już znać odpowiedź. Często jak z kimś rozmawiam to naszym tematem jest właśnie czas i jego szybkość. Wspominamy te dawne lata, wspólnie spędzone chwile i widzimy też jak zmieniło się nasze otoczenie. Że na tych łąkach gdzie teraz stoją domy jeszcze kilka lat temu nie było absolutnie nic. Wy też tak macie, też macie wrażenie że czas jest za szybki i boicie się że nie zdążycie zrealizować wszystkich Waszych planów?
  
PODZIEL SIĘ ZE MNĄ OPINIĄ NA TEMAT BLOGA. NAPISZ KOMENTARZ LUB ZAPYTAJ MNIE NA ASKU  http://ask.fm/justynia2001
 

14 kwi 2014

Nie daj się zastraszyć!!!

Dzisiaj chcę poruszyć taki temat który jest poważnym problemem, jednak niektórzy boją się o nim rozmawiać. Jest to zastraszanie i prześladowanie w szkole. Coraz więcej osób staje się ofiarą właśnie prześladowań szkolnych. Takie zjawiska nie występują może w podstawówkach ale w gimnazjach, liceach owszem. Nie dawno oglądałam bardzo przejmujący i pouczający film pt:SAJT. Opowiada on o chłopaku który jest prześladowany przez to tak naprawdę że jest trochę niezdarny i otyły. Chłopak nie radzi sobie z tym, ale nie chce też by jego rodzice podjęli jakiekolwiek działania. Film kończy się niestety tragicznie bo chłopak o którym mowa umiera właśnie przez to że był nękany. Pewnie zastanawiacie się teraz OK ALE PO CO ONA TO OPISUJE? Moim zdaniem każdy powinien obejrzeć ten film i właśnie takie filmy powinny być puszczane w szkołach, które przedstawią nam jasno i wyraźnie do czego takie nękanie może doprowadzić. Nawiązuję tu też do tego, że jeśli ktoś z Was jest prześladowany i boi się przyznać to niech nie myśli sobie że A JESZCZE TYLKO JEDEN DZIEŃ I ODPUSZCZĄ MI. Nie, właśnie że nie. Oni nie odpuszczą. Gdy widzą twoje upokorzenie to pobudza ich do dalszego działania. Dlatego proszę Was powiedzcie o tym swoim rodzicom, dyrektorowi. Nie chodzi tu tylko o to by dać nauczkę prześladowcom, ale też o wasze życie. U niektórych kończy się na jakiś siniakach czy pobiciu a u drugiego na tym się zaczyna a kończy na śmierci. Prześladowcy najpierw robią potem myślą. Są w stanie posunąć się do wszystkiego, i nie będę już opisywać dokładnie do czego. Wszystkiego dowiecie się z tego filmu. Sama nie jestem zwolenniczką akurat takich gatunków filmowych, ale ten film naprawdę warto obejrzeć!!!


 Jeżeli obejrzycie film to dajcie mi znać co o nim sądzicie na moim asku lub w komentarzu. Napiszcie mi również co sądzicie o poście. Bardzo Was o to proszę. Zależy mi na tym!!! http://ask.fm/justynia2001


 


 



7 kwi 2014

Cytaty prowadzą przez życie?

Nie wiem czy Wy też ale ja często słyszę jak ktoś mówi >Udało mi się wyjść z tej sytuacji dzięki jednemu z cytatów...< , > Dałam sobie z tym radę bo cały czas powtarzałam sobie ten cytat< lub< Dzięki temu cytatowi doszłam do swojego celu<. Czy zgadzacie się z tym że cytaty pomagają nam w tych najtrudniejszych chwilach lub sprawiają że nasz dzień jest lepszy? Nieraz i ja mam tak że dążę do jakiegoś celu stawiając przez sobą jakiś cytat. Moim zdaniem cytaty to takie nasze ,,podpory", które nam pomagają. Często właśnie te krótkie zdania prowadzą nas do jakiegoś celu, wyznaczają nam drogę, którą dzięki nim łatwiej nam podążać. Cytaty wyrażają nas, naszą osobę i nasze samopoczucie. Ja osobiście bardzo lubię cytaty. Mam również kilka którymi staram się kierować i które czasem mi pomagają. Powiem Wam o tych dla mnie najważniejszych.
,,Nienawidź mnie za to kim jestem, a nie za to co mówią o mnie inni" - ten cytat mówi nam że trzeba najpierw kogoś poznać,  dowiedzieć się jaki jest, a dopiero potem go oceniać. Najlepiej nie słuchać osób które znamy tylko z widzenia czy nawet znajomych, którzy będą nam mówić A TEN JEST... Jak już to posłuchajmy osób nam zaufanych lub przekonajmy się sami. ,,Wszystko jest możliwe" - ten cytat zawsze uświadamia mi że człowiek może wszystko. Jeśli tylko bardzo się postaramy i będziemy bardzo chcieć dokonamy wszystkiego. Często mam tak że mówię ,,To jest niemożliwe", a potem przypomina mi się właśnie ten cytat i myślę ,, Nie, dam radę wystarczy wierzyć a zrobię wszystko". Kolejnym już ostatnim z tych ważnych cytatów jest ,,Co przychodzi z trudem ma wartość"- chodzi tu o to, że często żeby coś osiągnąć musimy się nieźle namęczyć i tylko narzekamy,ale tak naprawdę powinniśmy mieć z tego satysfakcję, że mimo tego trudu udało nam się coś osiągnąć. Uważam że lepiej jest jeśli się trochę namęczymy niż jeśli wszystko przychodzi nam łatwo.

Trochę się rozpisałam. Mam nadzieję, że spodobał Wam się post. Napiszcie mi swoje opinie w komentarzu lub piszcie do mnie na asku http://ask.fm/justynia2001. A teraz zapraszam jeszcze do pooglądania zdjęć.







3 kwi 2014

Wracamy do rzeczywistości

Hej! Hej! Witam Was po bardzo, bardzo długiej przerwie. Głównym powodem był test na koniec 6 klasy. Pisałam ten egzamin 1 kwietnia i w końcu mam go z głowy. Są minimalne luzy w szkole. Więc mam nadzieję że teraz już wszystko będzie normalnie. Czekałam tylko na ten egzamin a teraz mam tylko jeden cel BYLE DO WAKACJI. Teraz mój mózg przeszedł na EMERYTURĘ. Korzystam z pięknej pogody i patrze tylko jak mijają dni. Zero stresu, zero nerwów. Oczywiście muszę pamiętać o tym że kartkówek i testów do końca roku napiszę jeszcze wiele. Ale przynajmniej nie będę dostawać 6 stron z matematyki i 4 z polaka + wypracowanie na zadanie domowe. No oceńcie sami to naprawdę dużo ulgi:). I tak już na koniec wiedzcie że nie zapomniałam o Was to wszystko przez ten nieszczęsny egzamin.
P.S: Czy ktoś z Was pisał może ten egzamin? Jeśli tak to jak Wam poszło. Piszcie do mnie na asku http://ask.fm/justynia2001. A już niedługo kolejny pościk :))